Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:

AMARA pewnie wygrywa i odskakuje rywalom

W połowie poniedziałkowych zmagań czekał nas mecz lidera z czerwoną latarnią ligi. Faworyta nie trudno było wskazać i już po minucie AMARA prowadziła 1:0. Kiedy wydawało się, że to początek strzelaniny, zawodnicy AMARY nie poszli za ciosem. Co więcej, pięknym trafieniem dla EY popisał się Jakub Bożek i było 1:1. Podrażniło to na pewno graczy AMARY, którzy zaatakowali śmielej i jeszcze przed przerwą strzelili 2 bramki. Po zmianie stron oglądaliśmy dużo chaotycznej gry i sporą przewagę AMARY. Przyniosła ona kolejne 2 bramki dla lidera i od tego momentu kolejne trzy oczka były już praktycznie formalnością. W obliczu remisu w meczu Placu Nowego 1 i nc+ jest to tym cenniejsze zwycięstwo, że pozwala odskoczyć na kolejne 2 punkty od goniącego peletonu.