Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:
Nie wytrzymali ciśnienia
Początek spotkania nie wskazywał na to, że Korporaci po końcowym gwizdku sędziego udadzą się do szatni z opuszczonymi głowami. Przy stanie 0:2 wyższy bieg wrzucił jednak przeciwnik, który jeszcze przed zmianą stron odrobił straty z nawiązką. Bohaterem ,,Błękitnych’’ po raz kolejny został Mateusz Pączek, autor czterech z sześciu goli IBM BTO. Skutecznie wtórował mu asystent Piotr Pawliszak, z którym zupełnie nie radzili sobie zawodnicy w czarnych strojach. Przez czterdzieści minut byliśmy świadkami walki na boisku, która nie zawsze była fair. Nerwów na wodzy nie utrzymali piłkarze obu ekip, biorąc udział w przepychance.