Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:

Pewnie wykonana robota...

Bez niespodzianki zakończyło się spotkanie outsidera z kandydatem do medalu. Rigor świadomy wcześniejszych rozstrzygnięć wiedział, że tylko wygrana daje mu realne pozostanie w walce o medal. Pewni swoich umiejętność gracze w bordowych strojach sukcesywnie trafiali rywala, który nie był w stanie przeciwstawić sie faworytowi. Bardzo dobrą partię rozgrywał Paweł Weresiński, który umiejętnie obsługiwał kolegów bardzo dobrymi podaniami.