Miejsce spotkania:
Sędziowie: Grzegorz Hamowski
MVP:

Mecze: 7339

Żółte kartki: 2531

Czerwone kartki: 311

Średnia ocena: 4.8888888888889

Postraszyli lidera

Przed spotkaniem Ren-Betu z Poplastem praktycznie nie było osób, które by twierdziły, że Poplast może mieć problemy z pokonaniem Ren-Betu. Rzeczywistość okazała się jednak nieco inna. Mimo, że gracze Poplastu osiągnęli przewagę, to ciężko im było znaleźć dziury w obronie Ren-Betu, a gdy to już im się udawało to fantastycznie w bramce spisywał się Jan Rogóż. Ren-Bet bardzo często znajdował się w głębokiej defensywie i utrudniało to nawet przeprowadzanie kontrataków. Pierwsza połowa skończyła się wynikiem 0:0. Po zmianie stron dalej w ataku był Polplast. Pierwsze minuty przyniosły bramkę dla tej drużyny autorstwa Michała Popka. Efektem było jednak niepotrzebne rozprężenie wśród Polplastu i dość szybko wykorzystał to napastnik Ren-Betu - Grzegorz Szczygieł. Od tego momentu przy linii bocznej szalał kapitan Poplastu Rafał Braś starając się pomóc kolegom na boisku. Jak się okazało, mogła to być skuteczna metoda, gdyż bramkę na 2:1 zdobył Tomasz Marchiński i Poplast znów był na prowadzeniu. W końcówce odważniej zaatakował Ren-Bet a do ataku przesunął się grający wcześniej na obronie Grzegorz Sosin. Czasu na bramkę wyrównującą jednak nie starczyło i to Polplast po ciężkim meczu zgarnia 3 oczka i po pierwszej rundzie spotkań pozostaje liderem rozgrywek.