Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:

Zamak Mercator ponownie odrabia straty

AMARA, która jako jedyna do tej pory wygrała wszystkie mecze mierzyła siły z drużyną Zamak Mercator. Spotkanie lepiej zaczął lider rozgrywek, gdyż już w pierwszej minucie wyszedł na prowadzenie. W kolejnych minutach gra była wyrównana i oglądaliśmy groźne akcje w obu polach karnych. W 5 minucie strzałem z dystansu wyrównał Zamak. Pomimo okazji żadnej z drużyn nie udało się już strzelić bramki przed przerwą i po 20 minutach mieliśmy 1:1. W drugiej połowie minimalnie więcej z gry mieli zawodnicy AMARY. Stworzyli oni w tej części gry więcej klarownych sytuacji, ale tutaj należy pochwalić bramkarza Zamaku - Dawida Krakę, który niejednokrotnie ratował swoją drużynę w sytuacjach beznadziejnych. Te niewykorzystane sytuacje się ze zemściły w 40 minucie, gdy bramkę na 2:1 zdobył Mateusz Bogacz. AMARA zdecydowała się wycofać bramkarza, ale raptem kilka sekund po wznowieniu gry do pustej siatki znów trafił Bogacz