Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:

Remis nie satysfakcjonujący nikogo

Gdy w pierwszej akcji meczu Rafał Szyndler wyprowadził HSBC na prowadzenie wydawało się, że lider pewnie zmierza po kolejne 3 punkty. Gospodarze nie zamierzali jednak tylko bezczynnie przyglądać się popisom rywala i ruszyli do odrabiania strat. Sztuka ta szybko się im udała, a strzelony gol dodał im niesamowitej pewności siebie. Pierwszy raz w tym sezonie "czerwoni" zostali zmuszeni do gry w defensywie, a ton boiskowym wydarzeniom nadawał Trater. Świetne okazje nie przełożyły się jednak na zdobycz bramkową. Grając w osłabieniu to HSBC objęło prowadzenie i kolejne zwycięstwo mieli na wyciągnięcie ręki. Taki stan rzeczy nie odpowiadał jednak Piotrowi Nogawce, który mocnym, plasowanym strzałem wyrównał stan meczu i pierwsza strata punktów lidera stała się faktem.