Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:

Obudzili się w drugiej odsłonie

Korespondencyjny pojedynek sąsiadów z tabeli, mających na koncie taką samą liczbę punktów zapowiadał się arcyciekawie. W pierwszej części gry, lepsze wrażenie sprawiali Niebiescy, którzy po bramce Waldemara Ryndaka w lepszych humorach schodzili na przerwę. Zawodnicy Lynki przebudzili się dopiero w drugiej części gry. Sygnał do ataku dał Suszek, który skutecznym uderzeniem dał wyrównanie. Kilka minut później było już 2-1, a swoją pierwszą bramkę zdobył Michał Dachowski. Nie był to koniec strzelania ze strony zawodników w Czerni – kolejną bramkę dołożył Dachu, dwoma trafieniami popisał się również Kaspar Linus Wehrhahn przez co okazałe zwycięstwo Lynki stało się faktem.