Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:
Co gdyby nie Węgrzyn?
Nie układało się to spotkanie po myśli faworyzowanego Cisco, ale koniec końców udało się pokonać Korporatów i to powinno być dla gości w tym momencie najważniejsze. Mało mieliśmy w tym spotkaniu efektownych dryblingów czy finezyjnych zagrań. Dominawała za to walka o każdy metr boiska, ale wszystko w granicach przepisów. Cisco do triumfu poprowadził Jan Węgrzyn, choć bez solidnego wsparcia Artema Tkachova, który rządził i dzielił w defensywie byłoby mu bardzo ciężko.