Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:
Jak na kapitana przystało...
Nie było to porywające widowisko. Gracze raczej skupili się na niedopuszczaniu rywala do własnej bramki, niż na atakowaniu. W wyniku takiego obrotu boiskowych zdarzeń mieliśmy wyrównane spotkanie, w którym długo zanosiło się na remis. Jednak ten ostatecznie nie padł dzięki kapitanowi Extend, Piotrowi Waśkiewiczowi, który wykorzystał zagranie Macieja Stanowskiego z rzutu rożnego i w ostatniej minucie meczu dał swojej ekipie upragniony komplet punktów. Ekipa Revo była mocno rozczarowana po zakończeniu spotkania, ale trudno się dziwić. Czarni prowadzili po pierwszej połowie 1:0, ale nie umieli dowieźć korzystnego wyniku do końca.