Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:

Emocje do samego końca

Na rozpoczęcie piłkarskich zmagań liderujcy tabeli BWI podejmował szóstą drużynę, która zgromadziła do tej pory zaledwie trzy punkty. Pojedynek niekwestiowanego lidera po trzech kolejkach z niżej notowanym rywalem nie przyniósł niespodzianki. Pierwsza bramka dla BWI padła dopiero w dwunastej minucie, Alexandermann odpowiedział strzałem w słupek i w poprzeczkę – wyraźnie zabrakło szczęścia w tych sytuacjach. Po zmianie stron Niebiescy przycisnęli dzięki czemu zdołali wyjść na dwubramkowe prowadzenie i mogli poczuć się dużo pewniej. Zawodnicy w czarnych strojach ruszyli do odrabiania strat i niespodziewanie zdołali doprowadzić do wyrównania na kilka minut przed ostatnim gwizdkiem, jednak faworyzowany zespół BWI odpowiedział bramką ustalając wynik spotkania na 3:2, odnosząc tym samym czwarte zwycięstwo z rzędu.