Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:

Wygrał lepszy

Od pierwszego gwizdka sędziego zarysowała się wyraźna przewaga gospodarzy, którzy z dużym rozmachem przystępowali do każdego, kolejnego ataku. W grze gości trudno było dostrzec pomysł na grę, choć i oni w pierwszej części stworzyli sobie kilka niezłych okazji. Gracze Sparty pod pole karne Rigoru starali się dostawać po wymianie kilku piłek, kładąc wyraźny nacisk na grę po ziemi. Rozmontowywanie defensywy rywala przychodziło im ze zdumiewającą łatwością, więc szybkie wyjście na kilkubramkowe prowadzenie dziwić nie mogło. Ozdobą meczu było trafienie Piotra Wojciechowskiego, który lewą nogą "pomierzył" po okienku i przelobował bramkarza gości. Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Sparta raz po raz stwarzała przewagę na połowie Rigoru, ale brak skuteczności spowodował nikłą zdobycz strzelecką w drugich 20 minutach. Zawodnicy w pomarańczowych strojach walczyli jednak do końca i za sprawą Konrada Nowosada i Jakuba Rybickiego zmniejszyli rozmiary porażki.