Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:

Pierwszy punkt ląduje na koncie Ren-Betu po starciu z Korporatami. Granatowi uratowali mecz w ostatniej akcji dzięki imponującym warunkom fizycznym Jakuba Malady.
Pierwsza połowa to festiwal nieskuteczności z obu stron. Trzeba jednak oddać, że bramkarze obu ekip bardzo dobrze wywiązywali się ze swoich obowiązków. Jedyną bramkę w tej części gry zdobył Leszek Panuś, który pokonał goalkeepera Ren-Betu w sytuacji sam na sam.
W drugiej odsłonie wciąż nieskuteczni pozostali gracze w granatowych koszulkach. Dopiero Przetocki wykorzystując niezdecydowanie obrońcy dał wyrównująca bramkę swojej drużynie. Przez długi czas gry wiało nudą. Jednak ostatnia minuta spotkania zrekompensowała tą posuchę. Dośrodkowanie z rzutu rożnego na bramkę zamienił Michał Zieliński i wydawało się, że to spotkanie zakończy się zwycięstwem pomarańczowych. Jednak po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, celnym strzałem z główki wykazał się Gajda, dzięki czemu Ren-Bet zakończył to spotkanie z upragnionym punktem na swoim koncie.