Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:
Wynik w czwartym spotkaniu mówi sam za siebie, sześcioosobowa ekipa KPMG jakby przeszła obok meczu, za to zawodnicy ggmedia.pl cieszyli się z łatwego i przyjemnie zdobytego zwycięstwa dodatkowo polepszając swoje indywidualne statystyki. Gospodarze pierwszą połowę zaczęli spokojnie bo od czterech bramek na ich koncie (Kowal, Bogusz, Różycki, Skrobowski). W drugiej odsłonie urządzili sobie festiwal, dokładając aż 18 trafień. Statyki nie potwierdziły rekordu, ale było blisko.