Pierwszy mecz nowej rundy w Biznes Lidze to starcie szóstego Bonusa i trzeciej Tevy, drużyn dobrze radzących sobie w Grupie A. Oba zespoły zakończyły ostatnią kolejkę zwycięsko, lecz to wyżej uplasowana w tabeli Teva była faworytem tego spotkania. Już w pierwszej połowie zaczęła atakować i stwarzać sytuacje podbramkowe, ale mecz był wyrównany, ponieważ Bonus nie odpuszczał dlatego przez pierwsze 20min oglądaliśmy tylko jedną bramkę dla Tevy zdobytą po ładnym strzale przez Łukasza Banaśkiewicza w 4min meczu. Każda z drużyn w pierwszej części spotkania mogła pokusić się o więcej bramek, ale zabrakło szczęścia.

W drugiej części spotkania to Teva zdominowała przeciwnika i dołożyła 8 bramek, zawodnicy wyciągnęli wnioski po pierwszej połowie. Pojawiła się skuteczność, a już w 21 min  autorem bramki był wyżej wymieniony Łukasz Banaśkiewicz który umieszczał piłkę w siatce Bonusa jeszcze dwa razy. Strzelcami pozostałych bramek byli Daniel Mączka (2), Michał Nawratil (2), Ryszard Lewczuk (1).
Niestety Bonus mimo wielkich chęci nie zdołał pokonać Marka Rutkiewicza.