Miejsce spotkania: Fame Sport - Dekerta 21
Sędziowie: Grzegorz Hamowski

Mecze: 7291

Żółte kartki: 2511

Czerwone kartki: 311

Średnia ocena: 4.8888888888889

 

Jak w kalejdoskopie

W czwartym spotkaniu tej kolejki mające aspiracje na podium Zamak Mercator podejmowało SOPEM, które w przypadku zwycięstwa mogłoby odskoczyć od dołu tabeli. Od pierwszych minut mecz był bardzo otwarty, na akcję jednych natychmiast chcieli odpowiedzieć drudzy. Bardzo skuteczni w tym fragmencie byli zawodnicy w białych koszulkach, którym udało się aż czterokrotnie trafić do bramki rywali. SOPEM próbowało odpowiedzieć, ale brakowało skuteczności. W końcu przełamali impas i to w jakim stylu. Ze stanu 0:4 potrafili jeszcze przed przerwą doprowadzić do remisu. W drugiej odsłonie mecz nie było już aż tak otwarty, obydwie ekipy starały się przede wszystkim nie stracić. W 30-stej minucie Mariusz Małysa po indywidualnej akcji wyprowadził swój zespół na prowadzenie. SOPEM walczyło do ostatnich minut o chociażby jeden punkt w tym spotkanie, ale ostatnie słowo należało do zawodników Zamak Mercator, którzy na dwie minuty przed końcem ustalili wynik spotkania na 6:4. Dzięki temu zwycięstwu gracze w białych koszulkach wskoczyli na trzecie miejsce w tabeli.