Galaxy Hotel kontra Vsoft – tak wyglądała para drużyn ostatniego meczu letnich rozgrywek II Ligi D. Ekipy zajmowały kolejno 4. i 3. miejsce w lidze co zwiastowało spore emocje. Trzeba jednak wziąć poprawkę na fakt, iż różnica między czwartkowymi rywalami wynosiła aż 8 punktów. Jak się okazało, po 40. minutach przewaga Vsoftu wzrosła do 11 oczek. Od pierwszej minuty tego pojedynku przeważali goście, którzy bezlitoście wykorzystywali błędy przeciwników. Pierwsza pomyłka obrońców Hotelu przypadła na 6. minutę, kiedy to dośrodkowanie z prawej strony w pole karne posłał Światosław Czmer. Nikt nie przeciął tego mocnego podania, a akcję świetnie zamknął Paweł Kiermasz i wpakował piłkę do świątyni Lecha Florczaka. Hotelarze obudzili się dopiero gdy na 2:0 podwyższył asystujący wcześniej Czmer. Gospodarze stworzyli sobie dogodną sytuację, której nie wykorzystał Grzegorz Guzik. Przed przerwą goście trafili po raz trzeci i już wiadomo było kto tego wieczoru będzie zwycięzcą. Po wznowieniu zawodnicy Galaxy nie odpuszczali rywalom i to opłaciło się. Honorową bramkę zdobył Mateusz Huczek, ale to nie wystarczyło by zdobyć choćby punkt. Swoją wiktorię goście przypieczętowali dwoma kolejnymi golami, które dały wynik 5:1.

Tak więc brązowe medale Biznes Ligi wędrują do piłkarzy Vsoftu. Galaxy Hotel kończy sezon na piątej pozycji.